piątek, 11 stycznia 2013

sprawozdanie ;)

Ależ jestem zmęczona! Wczoraj przesiedziałam ponad 5h na grafice, odbijając moje sowy z linorytu. Nawet nie przypuszczałam, że to jest takie trudne i męczące! Zrobiłam 9 odbitek, z czego tylko jedna wyszła dobrze, a na zaliczenie potrzebuję 2, więc jeszcze czeka mnie powtórka z rozrywki.

Za to zupełnie zaskakującym jest fakt, że ostatnio na rzeźbie profesorka mnie pochwaliła i wyróżniła moją rzeźbę jako najlepszą!!! Myślałam, że zjadę! "W nagrodę" będę za tydzień robić jej odlew. Ale to mi daje nadzieję na 5 z tego przedmiotu, więc jestem mega happy! :D

W ogóle wyszło na to, że większość zaliczeń musimy mieć przed sesją, w związku z czym teraz mam straszne urwanie głowy, więc wybaczcie moją nieobecność... Za to na sesji zaliczeń będzie niewiele, więc szykuje się dużo wolnego! Wtedy wszystko nadrobię :-))

Jak tylko ogarnę wszystkie prace z przedmiotów praktycznych, to porobię zdjęcia i wam pokażę :))

Tym czasem wracam do mojej jakże fascynującej historii sztuki ;-/
Życzę Wam dużo radości i optymizmu (bo mi ostatnio ich troszkę brakuje). 3majcie się cieplutko :**

Ps. Poszukuję jakiejś taniej kawalerki do wynajęcia w Cieszynie, jakby ktoś miał jakieś info, to dajcie znać! :)
~~Annette~~

1 komentarz:

  1. kochana wielkie gratulację :) oby tak dalej trzymam za Ciebie kciukasy :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz :)