sobota, 18 sierpnia 2012

malowniczo

Ale dzisiaj był piękny dzień! Naprawdę! :D Rodzeństwo wybyło z domu, zostałam sama na pastwę rodziców xD Ale nie narzekam, bycie 'jedynaczką' wcale nie jest takie złe, choć trochę nudne. Pojechaliśmy na jakąś zapadłą wiochę (uwielbiam takie) i przez cały dzień leżeliśmy na kocyku nad jeziorkiem. Totalny relaks... Aż chce mi się tam wrócić. Oczywiście obowiązkowo partyjka scrabbli ^^ takie rodzinne uzależnienie.
Za to wczoraj wzięło mnie na malowanie. Już dawno tego nie robiłam, ale wczoraj nie mogłam się oprzeć i trochę mi się przeciągnęło... do trzeciej nad ranem xD Rano nie mogłam wstać, bo nie dość, że nie wyspana, to jeszcze niemiłosierny ból pleców. Ale dla takiej wycieczki warto było się zebrać z łóżka. A co malowałam? Heh, dziwna sprawa. Śpiewnik. Po prostu się już zużył i zniszczył, a w zasadzie okładka. Więc rozkleiłam ją na części pierwsze i zrobiłam nowe obicie. Jako, że w domu brak ciekawszych materiałów, a ten, który chciałam użyć, był w kolorze... "sraczkowatym" za przeproszeniem, nie pozostało mi nic innego jak go zamalować. No a jak już zużywać farby, to z jakąś koncepcją, czyż nie? I tak oto odnowiłam i udoskonaliłam takiego starocia. Mam nadzieję, że dzięki temu posłuży trochę dłużej ;)



I kilka fotek z wyprawy ;) Nie załapałam się na tradycyjne zdjęcie w zbożu, to chociaż na słomie będzie xD Uwielbiam wiejskie klimaty! Naprawdę! Już jestem gotowa tam zamieszkać. Ma ktoś dom do sprzedania, albo najlepiej oddania za darmo? :D


 Takie śmieszne ruiny zamku tam były, z jednym oknem na górze i gniazdem bocianim. W środku był jeden, a nad nim krążyły jeszcze 2. Może młody i rodzice? :P

No i mogłam ubrać moją "nową" sukienkę (z lumpeksu za parę złotych) :D przeszła chrzest bojowy i chyba się z nią już nie rozstanę, jest świetna! Oczywiście na takie upalne dni.
 No dobra, starczy bo się tak jaram, że chyba nie zasnę xD
Mam nadzieję, że jutro będzie równie ładnie i uda mi się nagrać filmik (w związku z brunetką).
A teraz już czas się wyspać za dziś i wczoraj. Po całym dniu nic nie robienia relaks jest bardzo wskazany :P
Dobranoc moi drodzy ;**
~~Annette~~



3 komentarze:

  1. oj chętnie przygarnęłabym śpiewnik z taką okładką :)

    OdpowiedzUsuń
  2. śliczna sikorka. zazdroszczę, że umiesz tak wspaniale posługiwać się pędzlem :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczny, a sukieneczka tez rewelacja:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz :)