Dziś znów spędziłam większość dnia z szydełkiem w ręce. Efektem mojej żmudnej pracy jest taki sobie mały ptaszek, który zawisł na beniaminku w pokoju :)
Ps. Wie ktoś może jak zrobić brzuszek? żeby był taki zakręcony... bo ja zrobiłam go tak na oko i nie wyszedł najlepiej... :)
miłego wieczoru! ~~ana~~
Bardzo fajny, a brzuszek wg mnie jest jak najbardziej odpowiedni.
OdpowiedzUsuńjakie słodziutkie:)
OdpowiedzUsuńSuper ;)
OdpowiedzUsuń