poniedziałek, 9 grudnia 2013

Sielsko-Anielsko

Witajcie po przerwie :)
Jak miło mieć internet! Podłączanie było długim i mozolnym procesem, ale grunt, że jest :)
między czasie więcej się uczyłam niż tworzyłam (jeden z plusów całej sytuacji- miałam więcej czasu na naukę).
Ale oczywiście nie siedziałam bezczynnie. Pochwalę się co powstało między czasie :]

1. Kartka urodzinowa dla mojego ukochanego <3 (Godzinę po tym jak ją dostał byłam już narzeczoną!)

2. Jesienny wianek na drzwi/okno. Wiklinową bazę również sama robiłam


3. heh, trochę zabawy lakierami ;)

4. Moja największa duma! Tzw. habaziaj :D
    czyli oskubana ze skórki gałąź w rogu mojego pokoju. Służy nie tylko jako ozdoba ale i wieczorne oświetlenie. :)

Zawisnęli na niej moi przyjaciele, małe aniołki stróże dzięki którym jest mi raźniej ;]





I pierwsze próby gwiazdek/śnieżynek


Zobaczcie jeszcze jaką słodką łapkę ma mój piesek! <3 Te podusie w rzeczywistości są intensywnie różowe z czarnymi łatkami :)


No i największe zaskoczenie ostatnich dni! Muszę się Wam pochwalić, że od tygodnia jestem zaręczona! Cieszę się niesamowicie, choć muszę przyznać, że byłam w wielkim szoku! Dopiero po kilku dniach do mnie dotarło co się stało ;)


Miłego wieczoru kochani! ;*
~~Annette~~

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz :)