czwartek, 15 listopada 2012

inspiracje

Ależ nieogarnięta jestem :/ Te podróże Cieszyn-Bytom i z powrotem strasznie mnie męczą... Zaraz więc spać się kładę, ale najpierw przeproszę Was, ze nie napisałam obiecanego posta. Mam nadzieję, że okażecie mi odrobinę litości i wyrozumiałości. Dlatego nie lubię obiecywać, bo potem mi głupio, gdy zawiodę. Ale obiecuję się postarać jak najszybciej to nadrobić ;)

A dzisiaj pokażę Wam parę inspirujących (przynajmniej mnie) zdjęć. W tematyce tego, co kocham najbardziej (K. się ucieszy, że się czegoś o mnie dowie xD) czyli... sztuka, anioły i motyle :)










Ach! Ja chcę już wiosnę!!! Teraz, zaraz, natychmiast!!! Buuu ;( Jeszcze się zima nie zaczęła a ja już jej mam dość ;/ Niech mnie ktoś teleportuje/ przeniesie w czasie.. ja chcę zapadać w sen zimowy !
***
No dobra, wybaczcie, nie wiem co mnie opętało, na takie narzekanie. Wracam do mego optymizmu i życzę Wam pomimo jesieni przepięknej wiosny w sercach! Niech Wam rozkwitną kwiaty radości i optymizmu, a piękno i energia niech się z Was aż wylewają! Wtedy uśmiech nie zejdzie Wam z twarzy, a świat będzie piękniejszy :) Taki mój przepis na odrobinę radochy!
Buziaki aniołki moje! :))
~~Annette~~

4 komentarze:

Dziękuję za komentarz :)