środa, 19 listopada 2014

wciąż żyję :)

Hop! Hoooop! Jest tu ktoś jeszcze? :)
Myślicie że zniknęłam z bloggera, co?
A ja tym czasem postanowiłam tworzyć więcej i więcej! i nigdy nie przestać!!!

Oficjalnie zapraszam Was do mojej galerii- tam mnie teraz możecie znaleźć :)
A do tego na otwarcie jest konkurs, do wygrania robione przeze mnie mydełko :))))

ZAPRASZAM Was i czujcie się jak u siebie- piszcie, komentujcie, pytajcie :)

www.paluchami.pl

poniedziałek, 7 lipca 2014

Anielica

Moi kochani! Pewnie zauważyliście, że rzadko tu bywam. Nie znaczy to jednak, że nie tworzę! Przeciwnie :) Jednak znacznie częściej publikuję swoje twory na facebooku. Jakoś tak łatwiej i szybciej tam to idzie. Jeśli więc chcecie być na bieżąco z moją twórczością to zapraszam do polubienia strony Handmade by Annette

A dzisiaj chcę się Wam pochwalić moim cudnym aniołem! Pierwsza rzeźba w drewnie :) Jestem z siebie bardzo dumna! Anioł stróżuje już w moim nowym mieszkaniu :)



Ps. Z blogowaniem nie kończę, tylko zwalniam obroty ;)

Miłego dnia!! :*

~~Annette~~

poniedziałek, 17 lutego 2014

Z serii student potrafi- kosz na pranie DIY

Kto jest/był studentem ten wie, że wydanie 30-50zł na kosz na pranie to mocne nadwyrężanie budżetu. Ale co zrobić, gdy ten kosz to rzecz niezbędna? Potrzeba matką wynalazków ;)
Ja proponuję większy karton i papier do pakowania prezentów :-)
Sprawdza się idealnie, wygląda również ciekawie- sami zobaczcie:



Do kompletu pudełeczka na bieliznę :)


A na koniec pomysł na szafę. Moja nie miała drzwi, więc trzeba było kombinować ;) Co prawda widać co mam w środku ale mieszkam sama, więc jest ok :-)


Buziaki z Cieszyna ;-*
~~Annette~~

sobota, 8 lutego 2014

KONKURS!!!

Moi kochani! Zaglądam tu rzadko, w czasie sesji, to w ogóle świat dla mnie nie istnieje. Ale teraz tydzień ferii, od razu ruszyłam z robótkami :) Przede wszystkim muszę zrealizować Wasze zamówienia i zrobić zaproszenia ślubne. Bajzel w pokoju okropny, ale uwielbiam to ;)

A wracając do tematu- tak sobie pomyślałam, że skoro niedługo dzień zakochanych, to coś dla dwojga- Antoś i Tosia- dwa misie dla jakiejś pary :)
Szczegóły na facebooku- zapraszam Was wszystkich serdecznie! :)

https://www.facebook.com/photo.php?fbid=468503246583857&set=a.191071480993703.30235.146693382098180&type=1&theater


poniedziałek, 30 grudnia 2013

Szczęśliwego Nowego Roku 2014!

Moi kochani! Wiem, że ostatnio brakuje mi czasu dla Was, za co bardzo Was przepraszam i obiecuję się poprawić! Ale dziś nie o smutkach, a o radościach! :]
Lada dzień zastanie nas kolejny rok i z tej okazji chciałam Wam złożyć najlepsze życzenia!

Przede wszystkim marzcie! Żyjcie marzeniami, realizujcie pasje, znajdujcie czas na przyjemności! :-)
Nie śpieszcie się, żyjcie każdym dniem, patrzcie w niebo, cieszcie się małymi rzeczami :-)
Dużo się uśmiechajcie! :-))) 



Mam nadzieję, że tegoroczne postanowienia spełnione, więc czas na kolejne? Macie jakieś plany, marzenia, wyzwania do spełnienia w 2014? :-)

Ja na tą chwilę na pewno mogę obiecać, że dołożę wszelkich starań, aby każdego dnia w nowym roku poświęcać czas na aktywność fizyczną. (Pewnie nie jestem sama, co?) ;) Oprócz tego mam nadzieję, że uda mi się znajdywać trochę więcej czasu dla Was i bloga, więcej będę tworzyć, więcej Was inspirować.
Uda się? Mam nadzieję! :-)

Tymczasem życzę Wam udanej zabawy sylwestrowej! Odpoczywajcie, bawcie się dobrze i zbierajcie energię do pracy na cały kolejny rok!
Pozdrawiam Was noworocznie i do zobaczenia w 2014!!!

~~Annette~~

Ps. Wybrałam taki obrazek, żeby Wam przypomnieć jak śnieg wygląda ;)

poniedziałek, 9 grudnia 2013

Sielsko-Anielsko

Witajcie po przerwie :)
Jak miło mieć internet! Podłączanie było długim i mozolnym procesem, ale grunt, że jest :)
między czasie więcej się uczyłam niż tworzyłam (jeden z plusów całej sytuacji- miałam więcej czasu na naukę).
Ale oczywiście nie siedziałam bezczynnie. Pochwalę się co powstało między czasie :]

1. Kartka urodzinowa dla mojego ukochanego <3 (Godzinę po tym jak ją dostał byłam już narzeczoną!)

2. Jesienny wianek na drzwi/okno. Wiklinową bazę również sama robiłam


3. heh, trochę zabawy lakierami ;)

4. Moja największa duma! Tzw. habaziaj :D
    czyli oskubana ze skórki gałąź w rogu mojego pokoju. Służy nie tylko jako ozdoba ale i wieczorne oświetlenie. :)

Zawisnęli na niej moi przyjaciele, małe aniołki stróże dzięki którym jest mi raźniej ;]





I pierwsze próby gwiazdek/śnieżynek


Zobaczcie jeszcze jaką słodką łapkę ma mój piesek! <3 Te podusie w rzeczywistości są intensywnie różowe z czarnymi łatkami :)


No i największe zaskoczenie ostatnich dni! Muszę się Wam pochwalić, że od tygodnia jestem zaręczona! Cieszę się niesamowicie, choć muszę przyznać, że byłam w wielkim szoku! Dopiero po kilku dniach do mnie dotarło co się stało ;)


Miłego wieczoru kochani! ;*
~~Annette~~

wtorek, 23 lipca 2013

Wakacyjnie, twórczo, zbiorczo :)

Wakacyjne podsumowanie :)
Ale czas szybko leci! Dawno nic nie pisałam, ale między czasie zrobiłam kurs na wychowawcę kolonijnego, więc jakby ktoś poszukiwał na przyszły rok chętnie się zatrudnię :) Oprócz tego non stop latam po lekarzach z różnymi dziwnymi dolegliwościami i... tworzę! :D Tylko czasu na wpisy już brakuje (nawet się jeszcze w tym roku ani razu nie opalałam!!), dlatego dzisiaj taki zbiorczy post z dużą ilością zdjęć :) Zapraszam:

Po pierwsze skoro wakacje to nie mogło zabraknąć zabawy henną ;-)



Zrobiłam też mini króliczka ^^


Bawiłam się też w decoupage na szkle. Wyszło coś ala wazonik, czy w sumie sama nie wiem xD




No i trochę par kolczyków. Tym razem zwykłe, z koralików :)









W związku z tym mam do Was małą prośbę. Chciałam przeprowadzić sondę, ponieważ mam dylemat. Myślę nieco poważniej nad rozwinięciem branży biżuteryjnej i zastanawiam się co miałoby większe wzięcie- kolczyki z Fimo, czy takie normalne? Proszę pomóżcie! Lajkujcie zdjęcie z kolczykami, które chętniej kupilibyście :) TUTAJ Z góry dziękuję Wam za pomoc :-)

No i muszę się pochwalić, że jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem to moje kolczyki będzie można zakupić osobiście w hurtowni odzieży w Lubieniu (koło Rabki Zdrój). Mam nadzieję, że się to jakoś wszystko rozkręci :)

Pamiętacie jeszcze moją jeansową kurteczkę, którą przerabiałam jakiś czas temu?


Od tego czasu miałam ją na sobie tylko raz, a kosztowała mnie tyle pracy... jakoś nie leżą mi chyba takie kurteczki, dlatego chciałabym ją sprzedać. Jeśli ktoś byłby zainteresowany, rozmiar M (choć na metce L, ale według mnie to M), cena 40zł + wysyłka. Polecam, bo według mnie jest naprawdę ładna i niepowtarzalna :)

Na zakończenie chciałabym jeszcze szczególnie podziękować Ani z bloga http://misiaczkianeczki.blogspot.com/, która pomimo moich nieobecności zaglądała tutaj i podpytywała o moje braki. Aniu jesteś naprawdę kochana, dla takich ludzi jak Ty warto prowadzić bloga! <3

Chcę Was również poinformować, że sierpień znów upłynie pod znakiem nieobecności, ponieważ tym razem wyjeżdżam. A w zasadzie wylatuję. Do Londynu :D Cieszę się bardzo, przeraża mnie jedynie lot samolotem, ale mam nadzieję, że wszystko będzie ok :) Jeśli zmieszczę do walizki kompa, to może wrzucę kilka fotek, a jeśli nie, to podzielę się wrażeniami po powrocie :) Trzymajcie kciuki bym nie spanikowała i nie uciekła z lotniska xD 

Ściskam Was mocno i życzę udanego wypoczynku tym, którzy jeszcze mają go przed sobą :)
Buziole! :****
~~Annette~~




wtorek, 18 czerwca 2013

open season

Tsa... Tak więc jestem. Sesja skończona. I rok edukacji artystycznej w zakresie sztuk plastycznych uważam za zamknięty. :-) Cóż mogę powiedzieć, łatwo nie jest, ale warto :) Przez to całe zamieszanie z sesją zapomniałam robić zdjęcia swoim pracom :( Może jeszcze to nadrobię, ale nie obiecuję. Póki co rozpoczęłam wakacje i cieszę się myślą iż przede mną 3 miesiące wolnego (choć nie do końca). Przejrzałam duuużo blogów i muszę powiedzieć, że dużo się pod moją nieobecność działo... Szkoda, że mnie to ominęło, ale co tam, ważne, że teraz mogę popatrzeć na Wasze cudne wytwory :-)
Ja też nie próżnowałam. Przede wszystkim powstała kartka. Z potrzeby serca. Ma ona większą wartość sentymentalną niż artystyczną, ale wygląd oceńcie sami:





Ostatnio mam szczęście do 4-listnych koniczynek :) A na którymś z blogów znalazłam też takie koralikowe rozgwiazdy. Zauroczyły mnie totalnie i od razu poleciałam do pasmanterii. Naszukałam się w necie jakichś tutoriali, czy instrukcji na zrobienie tego cuda, ale nic nie znalazłam :(( Ale jak to ja- nie poddałam się i postanowiłam spróbować na własną rękę. Przyglądając się gotowej gwiazdce wymyślałam co dalej. I tak oto zrobiłam 2- większą i mniejszą. Docelowo breloczki/zawieszki do telefonu. Nie są złe jak na improwizację, ale jeśli ktoś z Was ma link do jakiejś instrukcji, chętnie skorzystam i spróbuję zrobić to do porządku. :) 



To tyle na dziś. Mam nadzieję, że wróciłam na dobre :-) I że Wy wrócicie do mnie, bo bez Was ten blog nie ma sensu... :))
Tymczasem zmykam spać i z góry się usprawiedliwiam, że do końca tygodnia leniuchuję z widokiem na góry ;) Do zobaczenia :*

środa, 8 maja 2013

DOCEŃMY RĘKODZIEŁO!

Jak co niektórzy z Was zauważyli dawno mnie tu nie było... Wszystko mieści się w magicznym słowie czas. Ale spowiadać się będę innym razem, bo dziś post ważny i poważny.

Metodą pantoflową w świecie twórczo-blogowym rozprzestrzenia się akcja DOCEŃMY RĘKODZIEŁO. Dla wszystkich tworzących sam tytuł jest już bardzo wymowny. No bo kto jak nie my? :)

Ale od początku. Ja dowiedziałam się o tym z TEGO bloga. I tam polecam o tym poczytać, bo dziewczyna pisze mądrze i do rzeczy, więc po co mam kopiować :-)
W wielkim skrócie chodzi o to, iż w większości przypadków nasze prace są niedoceniane. Wkładamy w nie czas, umiejętności, serce i oczywiście pieniądze, ale co z tego mamy? Niektórym się poszczęściło na tyle, że mogą swoje hobby nazwać pracą i godnie na tym zarobić. Ale nie oszukujmy się, są w mniejszości. Nie wiem z czego to wynika... Może z tego, że przeciętnego polaka zarabiającego średnią krajową po prostu nie stać na takie towary? A może dlatego iż niewielu wie jak wartościowe są? Ostatnio w jednej z drogerii widziałam filcowe broszki podobne do moich. Na pierwszy rzut oka naprawdę ładne, poczułam lekkie ukłucie w sercu... Ale kiedy im się przyjrzałam- ewidentnie robota maszynowa, ze sporą ilością niedoróbek. Tu wystaje nitka, tam coś odpada, tu odklejone oczko, itd... Broszka kosztowała 12zł, ja moje sprzedaję po 6...  żeby choć za materiały się zwróciło... Dlaczego? Bo za więcej nikt nie kupi. Nieskromnie powiem, że moje w wykonaniu są o niebo lepsze, ale co z tego? Nie jestem na tyle znana, rękodzieło nie jest znane...
Moim marzeniem jest móc robić to, co robię, rozwijać się, próbować nowych rzeczy i móc się z tego utrzymać... Prawdopodobnie nierealne. Ale właśnie po to jest ta akcja! PROMUJMY RĘKODZIEŁO! Mówmy jak wartościowe są nasze prace! Pokażmy różnicę mniędzy nimi a typową chińszczyzną. Niech ludzie wiedzą że jest to wartościowe, bo JEST!
Ja mam troszkę większy problem niż przeciętna, pracująca kobieta, z racji wieku. Jestem młoda, bezrobotna, na utrzymaniu rodziców, a cała kasa idzie na studia. Cokolwiek nie chciałabym stworzyć potrzebuję materiałów, a te jak wiemy tanie nie są. Jeśli już coś kupuję, staram się znaleźć jak najtańsze, choć chciałabym móc wybierać te najlepsze... Wiecie, żeby się rozwinąć, trzeba najpierw zainwestować, a jak inwestować w coś, co ma marne szanse istnienia? Znając nasz rynek, wątpliwa sprawa. I tak koło się zamyka i napędza... tylko, że w przeciwną stronę niż bym chciała. Dlatego marzy mi się by to zmienić! Mam nadzieję, że nie jestem sama! Liczę na Was, w kupie siła!!! Zasypmy Polskę rękodziełem! To MOŻE się udać! Walczmy o siebie i wspierajmy się :-))

Dokładam baner akcji, więcej możecie poczytać na blogu podlinkowanym wcześniej :)

Tymczasem lecę na zajęcia z cichą nadzieją, ze znajdę chwilkę jeszcze kiedyś na bardziej twórcze posty :-)
Dziękuję tym, co o mnie jeszcze nie zapomnieli i tym, co przyłączą się do akcji :***

Miłego dnia!
~~Annette~~

sobota, 30 marca 2013

filc po raz n-ty

Hejka :) Jak tam święta? Co dobrego jecie? :P
Właśnie się dowiedziałam, że na śmigusa zostanę wytarzana w śniegu xD Nie podoba mi się ta wizja ^^
Zrobiłam już upominki dla wygranych w konkursie, kto jeszcze nie wie, to na fb info ;) Lada dzień pojawi się tez post o następnym konkursie, więc zaglądajcie na fanpage :))


Irytuje mnie już ta pogoda. Ileż można?! Do tego dobiera się do mnie jakieś choróbsko ;-/ Co prawda walczę dzielnie, ale jest co raz gorzej. Trzymajcie kciuki by mnie nie rozłożyło, bo za dużo mam do zrobienia by w łóżku leżeć ;)

Pozdrawiam wszystkich odwiedzających i życzę miłego wieczoru ;-))
Buziole! :*
~~Annette~~

wtorek, 26 marca 2013

trojaczki

Tak więc po długiej przerwie wracam z małą filcową rodzinką. Takie sobie podwójne trojaczki ;)





Wybaczcie, ale dziś już się więcej rozpisywać nie będę, bo coraz gorzej się czuję ;/ Nie chcę być chora!!! Więc zmykam pod kołderkę :) Trzymajcie się cieplutko tej zimy i nie dajcie sie :-)

Keep smiling i do następnego :*
~~Annette~~

piątek, 15 marca 2013

Happy B-day to... ME! :D

Moi drodzy! Stało się! Koniec bycia nastolatką!!!
Ale co tam, jeszcze wszystko przede mną ;) Wybaczcie brak postów w ostatnim czasie. W tym tygodniu powinno się coś pojawić :) A w ramach przeprosin i tej nieszczęsnej dwudziestki proponuję 20% rabatu na wszystkie zamówienia do końca miesiąca :)))
dziękuję za to że wciąż ze mną jesteście! Jeżeli ktoś chciałby sprawić mi prezent, to... niech sie uśmiechnie!!! Tak, uśmiech to najlepsze co możecie zrobić dla mnie, dla siebie i innych :-) Ogłaszam dzisiaj DZIEŃ UŚMIECHU!!! To jest zaraźliwe, więc podawajcie dalej. (Może uśmiechem przegonimy zimę?) :-)))
Buziaki dla każdej i każdego z Was!!! :*:*:*:*

~~Annette~~