poniedziałek, 23 kwietnia 2012

kolczykowo

Ups. Chyba dawno tu nie byłam, bo widze jakieś zmiany na bloggerze. Teraz tylko będzie się trzeba przyzwyczaić do tych nowości, choć mnie się po staremu bardziej podobało.

Nie wiem od czego zacząć. Może po prostu bez zaczynania pokażę Wam moje zaległe wyroby?












Tyle udało mi się stworzyć pomiędzy tykającym zegarem i kartkami z kalendarza- czyli jednym słowem beznadziejne jest życie maturzysty... Ale wszystko ma swoje plusy i minusy. Zdecydowanym plusem są nadchodzące w przyszłym tygodniu wakacje :D

Zmykam spać, bo jutro znów dzień pełen obowiązków. Na dobranoc jeszcze zdjątko wiśni/czereśni <?> czy czegoś tam pięknie pachnącego :))
~~Annette~~

3 komentarze:

Dziękuję za komentarz :)