sobota, 2 października 2010
I po koncercie...
Dziś będzie krótko, bo już śpiąca jestem, ale muszę się podzielić wrażeniami po koncercie dla Weroniki, który się niedawno skończył. Po pierwsze kasa: z kiermaszu moich prac (których niestety nie sfotografowałam! :( ) uzbierałam 1333 zł. Fajna sumka, a w sumie zebraliśmy nieco ponad 3000 zł. To troche mniej niż zwykle, ale i tak fajnie :) przy okazji Weronika zrobiła mi ogromną niespodziankę, bo poprosiła mnie a scenę (przy wszystkich) i dostałam od niej piękną laurkę w podziękowaniu za mój wkład. To było naprawdę miłe! :) Tak więc wrażenia ogólne ok, Mate.O śpiewał też fajnie. Było parę niedociągnieć, ale przy takich dużych imprezach to jest nieuniknione. Dziękuję tym, co byli i co wsparli Weronikę. DOBRANOC ;) :*
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz :)