poniedziałek, 23 kwietnia 2012

kolczykowo

Ups. Chyba dawno tu nie byłam, bo widze jakieś zmiany na bloggerze. Teraz tylko będzie się trzeba przyzwyczaić do tych nowości, choć mnie się po staremu bardziej podobało.

Nie wiem od czego zacząć. Może po prostu bez zaczynania pokażę Wam moje zaległe wyroby?












Tyle udało mi się stworzyć pomiędzy tykającym zegarem i kartkami z kalendarza- czyli jednym słowem beznadziejne jest życie maturzysty... Ale wszystko ma swoje plusy i minusy. Zdecydowanym plusem są nadchodzące w przyszłym tygodniu wakacje :D

Zmykam spać, bo jutro znów dzień pełen obowiązków. Na dobranoc jeszcze zdjątko wiśni/czereśni <?> czy czegoś tam pięknie pachnącego :))
~~Annette~~

czwartek, 12 kwietnia 2012

11,111


 Taka fajna sumka się dziś pojawiła:


Dziękuję Wam z całego mojego małego serduszka!! Nawet nie wiecie jaka to dla mnie radość i mobilizacja, że ktoś tu czasem zagląda. No i dziękuję wszystkim razem i każdemu z osobna, kto zostawił po sobie jakiś ślad w formie miłego komentarza. To daje dużo chęci do dalszego twórczego rozwijania się.


~~Annette~~ ;*

wtorek, 3 kwietnia 2012

Lodziki

Kto zauważył moje zniknięcie? :P W zasadzie wciąż mnie nie ma. Istnieję tylko dla książek i matury... :-/ Zdecydowanie nie lubię tego. Ale cóż, jak mus, to mus. Tak czy siak znalazłam ostatnio chwilę i coś lepnęłam. Oczywiście nie dużo i  już od tygodnia to kończę, ale jestem już w połowie! wow...
No nic. Dziś Wam pokażę 2 pary kolczyków- lodów. A reszta będzie jak będzie :-P








Zdjęcia z tel. więc liczę na wyrozumiałość ; )

Już nic więcej nie piszę (a byłoby o czym, ale to na razie mała tajemnica), więc życzę wszystkim dobrej nocy (zwłaszcza maturzystom!) :)))

~~Annette~~